sobota, 29 marca 2014

Recenzja słodyczy Zielonabazylia.pl

Pewnie jesteście tak jak i my wielbicielami słodyczy. Niestety są one bardzo szkodliwe dla naszych zębów. Cukierki, które zaprezentujemy w dzisiejszym poście są dosyć nietypowe, ponieważ nie zawierają cukru i pomagają redukować kamień nazębny oraz zapobiegają ryzyku wystąpienia próchnicy. Znajdziecie je w internetowym sklepie Zielonabazylia, gdzie są produkowane same naturalne produkty warte polecenia. Jeśli chodzi o smak, przypominają nam znane wszystkim Tik Taki. Po ugryzieniu wywołują uczucie świeżości i orzeźwienia, które pozostaje na jakiś czas. W każdej paczuszce znajduje się 25 sztuk. Pod zdjęciami znajdują się dokładniejsze opisy.
Cukierki o smaku eukalipsowo-miętowym.
Na początku są dosyć delikatne, jednak po upływie chwili czuć wyraźnie mięte.
Polecamy jak najbardziej dla osób, które lubią mocne smaki.

Składniki: 
-substancja słodząca Ksylitol
 -zagęstnik guma arabska 
-substancja przeciwzbrylająca stearynian wapnia* 
-olejek z mięty pieprzowej
-mentol
-olejek eukaliptusowy 
-substancja glazurująca wosk Carnauba 
*pochodzenia roślinnego
Cukierki o smaku cytrynowo-miętowym są mniej miętowe od poprzednich.
Mają delikatny posmak cytryny, choć nie są kwaśne.

Składniki:
 -substancja słodząca Ksylitol
-zagęstnik guma arabska
-substancja przeciwzbrylająca stearynian wapnia*
-olejek cytrynowy
-olejek z mięty pieprzowej
-substancja glazurująca wosk Carnauba 
*pochodzenia roślinnego

Jest i coś dla kolekcjonerów! W środku opakowania  znajdują się malutkie rysunki z twarzami  :)


Poznajcie dwa sympatyczne stworki, których smaki najbardziej skradły nasze serca!


Cukierki o smaku truskawkowo-waniliowym
Bardzo smaczne! Mają lekko czerwone zabarwienie.

Składniki: 
-substancja słodząca Ksylitol
-zagęstnik guma arabska
-substancja przeciwzbrylająca stearynian wapnia*
-substancja glazurująca wosk Carnauba
-aromaty naturalne (truskawka i wanilia)
-barwnik naturalny likopen (pomidor)
*pochodzenia roślinnego
Nasz faworyt! Cukierki o smaku pomarańczy z mandarynką.
 W porównaniu do pozostałych mają najbardziej wyrazistą barwę i są najbardziej słodkie.

Składniki:
-substancja słodząca Ksylitol
-zagęstnik guma arabska
-substancja przeciwzbrylająca stearynian wapnia*
-substancja glazurująca wosk Carnauba
-olejek z pomarańczy
-olejek z mandarynek
-aromat naturalny (pomarańcza) 
-barwnik naturalny kurkumina
* pochodzenia roślinnego

 Polecamy wszystkim! Nam osobiście najbardziej przypadły do gustu cukierki o smaku  pomarańczy z mandarynką oraz słodkości truskawkowo-waniliowe. Może ktoś z was miał już okazję spróbować słodycze firmy Zielonabazylia? Jeśli tak, napiszcie, które wam najbardziej zapadły w pamięci, a jeśli jeszcze nie spróbowaliście, serdecznie zapraszamy do zakupu!

Napisały: Nicola i Patrycja

poniedziałek, 24 marca 2014

Pierwsza rocznica bloga


Witajcie kochani! Dokładnie rok temu na naszym blogu pojawił się pierwszy post, a wraz z nim mieszane uczucia. Nie wiedziałyśmy, czy spodoba wam się to, co robimy. Obawiałyśmy się tego, że nas nie zaakceptujecie. Najwidoczniej było to zbędne- zostałyśmy bardzo miło przyjęte. Daliście nam mega optymistyczną energię i chęci do działania. Każdy pozytywny komentarz wywoływał szczery uśmiech na naszej twarzy, a każda cenna rada dawała wiele do myślenia. Zdarzały się również negatywne komentarze, które tylko nas wzmacniały. Uświadamiałyśmy sobie wtedy, co tak naprawdę robimy źle, zastanawiałyśmy się jakie błędy należałoby poprawić. Chciałyśmy i nadal chcemy być jak najlepsze w tym, co robimy, bo robimy to z pasją. Nawet sobie nie wyobrażacie ile trudu, czasu i serca włożyłyśmy w każdy dodany post. Mimo wzlotów i upadków nasz zapał nie maleje, wręcz przeciwnie. Czym was więcej tu przybywa, tym bardziej się rozwijamy i motywujemy do dalszej pracy. Mamy nadzieję, że wasze grono będzie jedynie wzrastać. Miło mijać ludzi na ulicy i słyszeć "Ooo.. to te Siostry Andrzejewskie, które prowadzą bloga.", przyjemnie jest również dostać list, którego treść brzmi mniej więcej tak: "Jestem waszą największą fanką. Podziwiam Was i szanuję za to co robicie. Naprawdę świetnie Wam to wychodzi. Oby tak dalej dziewczyny! Trzymam za Was kciuki.". Często spotykamy się również z rysunkami zainspirowanymi naszymi zdjęciami, bądź po prostu ich przeróbkami. Naprawdę to cudowne uczucie! Podsumowując wszystko- z całego serduszka wam DZIĘKUJEMY, po prostu za to, że jesteście! :)

Napisała: Nicola

poniedziałek, 10 marca 2014

Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika

Witajcie kochani! Pogoda za oknem coraz bardziej mnie zachwyca. Wspaniale jest budzić się rano i widzieć promienie słońca przenikające przez szybę okna. Dają one ogrom radości oraz zmieniają nastawienie do świata. Aż miło mijać optymistyczne twarze, na których widnieje szczery uśmiech. Człowiek wychodzi na dwór, nabiera świeżego powietrza w płuca, a wraz z nim chęci do działania, realizowania planów i stawiania sobie coraz to wyższych celów. Głębiej zastanawia się nad sensem niektórych spraw. Co do stylizacji.. właściwie zaczęłam od czarnej, skórzanej ramoneski. Nie wiem dlaczego, ale jakoś od razu skojarzyła mi się ona z "motocyklowym stylem", dlatego postanowiłam dopasować do niej legginsy z podobnego materiału i botki na obcasie. W butach od razu się zakochałam. Nie dość, że pięknie się prezentują, to są mega wygodne. Czerwona bluzka stanowiła idealny kontrast wobec całej stylizacji, a złote dodatki ją podkreśliły. W tle możecie zobaczyć przepiękny motocykl, którego specjalnie do wykonania fotografii użyczył nam Mateusz, więc jeszcze raz bardzo mu za to dziękujemy!


kurtka- Goodlookin.pl
spodnie- AreYouFashion
bluzka- SH
biżuteria- Granashop

Napisała: Nicola

poniedziałek, 3 marca 2014

DIY czyli jak wykorzystać koszulę na kilka sposobów


Witajcie kochani! Dzisiaj przychodzimy do was z nietypowym postem. Chciałybyśmy troszeczkę urozmaicić bloga, ponieważ uważamy, że umieszczanie tylko i wyłącznie stylizacji jest monotonne. W dzisiejszym wpisie zamierzamy pokazać wam jak na kilka sposobów wykorzystać najzwyklejszą koszulę- najlepiej w dużym rozmiarze (im większa i dłuższa tym lepsza, także faceci strzeżcie się, bo wasze koszule niedługo mogą zniknąć z szafy!). Dzięki odpowiednim ułożeniu można ją całkowicie odmienić. Jest to naprawdę proste i efektowne. Poniżej przedstawiłyśmy tylko trzy sposoby, ale jest ich o wiele, wiele więcej. Zachęcamy do inspirowania się i tworzenia nowych, lepszych pomysłów. Przy okazji chcemy zapytać: Czy podobają wam się posty tego typu? W komentarzach piszcie, czy macie ochotę zobaczyć więcej takich wpisów w naszym wykonaniu i oczywiście zapraszamy do poprzedniego DIY czyli sposób na odnowienie starych spodni. 


Zaczynamy od zapięcia koszuli i spuszczenia rękawów w dół (przedstawione na fotografii nr. 4). Wystający z tyłu kołnierzyk chowamy do środka, aby wszystko wyglądało estetycznie. Właściwie to już wstęp. Teraz wybieramy sposób ułożenia, który nas interesuje.

Koszula wiązana na bok- Jeden rękaw przekładamy dołem przez ramię, zaś drugi nakładamy górą i wiążemy.


Koszula z kokardą na środku- Mocno związujemy oba rękawy tuż pod biustem (pamiętajmy, żeby mocno przywiązać, w przeciwnym razie koszula może zsunąć nam się w dół- a tego nie chcemy). Następnie z "pozostałego materiału" tworzymy kokardę.

Koszula wiązana na ukos- Oba rękawy chowamy pod spód koszuli tworząc top.

Jak już wspominałyśmy są to banalne sposoby, choć mamy nadzieję, że przydatne!

Napisały: Nicola i Patrycja