Siostry Andrzejewskie: lutego 2016

Dzisiejszy wpis chciałybyśmy dedykować przede wszystkim pasjonatom fotografii- lecz nie tylko im! Co tutaj mamy na myśli? Test wymiennych obiektywów fotograficznych 3 in 1 camera lens, idealnie nadających się do aparatów w telefonach, tabletach, kieszonkowych kamer cyfrowych, kamerek internetowych oraz wszystkich soczewek o średnicy mniejszej niż jeden centymetr. Jest to niedrogi gadżet, który zdecydowanie urozmaici i upiększy nie jedną galerię telefonu komórkowego. Fakt faktem, jakość fotografii zależna jest od rozdzielczości aparatu wbudowanego w smartfona, jednak jeśli chodzi o rolę jaką mają pełnić soczewki- zdecydowanie nie zawodzą! Efekty są zniewalające, a zdjęcia porównywalne do tych wykonanych profesjonalną lustrzanką cyfrową.

Co zawiera zestaw i gdzie można go nabyć?

Ten testowany przez nas składa się z trzech obiektywów (makro, rybie oko i szeroki kąt), uniwersalnego klipsa do mocowania, czterech ochronnych dekielków oraz woreczka, mającego na celu łatwe przechowywanie całego zestawu. Komplet przez krótki okres dostępny był stacjonarnie w sieci supermarketów Biedronka za ok 23zł. Szybko jednak zdobył ogromne zainteresowanie, co przyczyniło się do braku towaru już po upływie jednej doby. Aktualnie zestaw obiektywów można łatwo znaleźć w serwisach aukcyjnych on-line (np. na allegro.pl, amazon.com czy ebay.com). Ceny wahają się tam od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Jednak zdarzają się też takie oferty, których wartość przekracza nawet kilkaset złotych- oczywiście mowa tutaj o solidnych produktach, wykonanych z najlepszej jakości materiałów.

Jakość wykonania obiektywów do smartfona

Patrząc na śmiesznie niską cenę soczewek, nie ma co oczekiwać na cud. Fakt, szkiełka są szklane, a nie plastikowe, ale cała konstrukcja jest mocno naciągana. Gołym okiem widać różnego typu niedociągnięcia. Jednak spokojnie! O naszego smartfona nie mamy się co martwić, ponieważ pod plastikową częścią są miękkie, ochronne nakładki, które zabezbieczą nasz sprzęt przed porysowaniem.

Jak zacząć robić zdjęcia? Jak to działa?

Przymocowanie obiektywu jest banalnie proste! Wybraną soczewkę wystarczy przykręcić do klipsa, a następnie przypiąć do naszego sprzętu tak, aby znajdowała się ona dokładnie nad szkiełkiem od aparatu.

Ważne: Aby uzyskać szeroki kąt, należy połączyć ze sobą dwie soczewki- Macro i Wide Angle

Obiektyw rybie oko- Fish Eye

Soczewka, dzięki której na naszej fotografii możemy uzyskać efekt rybiego oka. Posiada ona bardzo szeroki kąt rejestrowanego obrazu. Obiektyw charakteryzuje się nieskorygowaną dystorsją, która przejawia się w tym przypadku beczkowatymi zniekształceniami obrazu. Szkoda tylko, że czarne obramowanie, które tworzy tak zwaną winietę, zasłania nam częściowy fragment obrazu, a elementy nieco oddalone od centrum, zaczynają tracić na jakości- są lekko rozmazane. Jest to największa wada tych soczewek.

*Znajdujące się poniżej zdjęcie pokazuje efekt działania obiektywu Fish Eye (rybie oko)

Obiektyw makro- Macro

Jest to zdecydowanie najlepsza część zestawu! Soczewka Macro pozwala nam na fotografowanie przedmiotów z bardzo małej odległości. Zaraz po zamontowaniu obiektywu pojawi nam się rozmazany obraz i to wcale nie oznacza, że obiektyw jest zepsuty- nie martwcie się! Po dokładniejszym przybliżeniu do elementu, który chcemy sfotografować, pojawiają się ostre punkty. Wtedy możemy zacząć pstrykać i cieszyć się efektem przybliżonym do profesjonalnych soczewek nasadkowych.

*Powyżej zdjęcia wykonane telefonem iPhone 4s+ obiektyw makro

Obiektyw szerokokątny- Wide Angle

Jeśli chodzi o obiektyw szerokokątny różnica jest niewielka. Obraz w niemal niezauważalnych ilościach zyskuje kilka centymetrów wzdłuż i wszerz. Kąt widzenia aparatu zwiększa się jedynie o 0.67 razy. Jak też można zauważyć na zdjęciu znajdującym się poniżej, gdzie po lewej stronie znajduje się zdjęcie bez użycia soczewki, a po prawej widnieje fotografia z wykorzystaniem obiektywu Wide Angle. Różnica jest naprawdę minimalna.

Reasumując:

Jak najbardziej polecamy wam przetestować te gadżety! Ich cena jest naprawdę nie wielka w porównaniu do profesjonalnego sprzętu fotograficznego, a efekty pracy niewątpliwie robią wielkie wrażenie. Jest to świetna alternatywa dla wszystkich pasjonatów fotografii kreatywnej!

Dajcie znać co sądzicie o tego typu gadżetach!

Napisały: Nicola i Patrycja

Siedząc przed laptopem, opatulona ciepłym kocem, w dłoni trzymająca kubek po brzegi wypełniony moją ulubioną owocową herbatą, rozmyślałam nad tysiącem różnych spraw. Przeglądałam inspirujące strony internetowe, podążając wzrokiem za moimi ulubionymi cytatami, które gwałtownie zmuszały mnie do refleksji. Nagle w mojej głowie pojawił się mętlik. Po czym wszystkie myśli sprowadzały mnie do jednego wątku. Szybko zaświeciła mi się mała żaróweczka i nasunęło się jedno konkretne pytanie: Dlaczego właściwie ciągle na coś czekamy? Już od pierwszego przekroczenia progu szkoły, odliczamy ilość dni do rozpoczęcia się kolejnych wakacji, jakby stanowiły one barierę do osiągnięcia szczęścia. Stale wyczekujemy kogoś, kto bezgranicznie zakocha się w naszej osobie, nie zauważając osób znajdujących się tuż obok nas. Co tydzień powtarzamy słynne hasło "byle do piątku", w oczekiwaniu na dwa dni wolnego, które i tak często nie równoważą się z odpoczynkiem, ponieważ musimy w tym czasie nadrobić wszelkie zaległości- wybrać się na zakupy, wstawić pranie do pralki czy generalnie wysprzątać swoje mieszkanie. Po odhaczeniu wszystkich tych czynności, naprawdę pozostaje nam niewiele czasu na drobne przyjemności. Właściwie nie więcej niż w tygodniu. Cały czas czegoś szukamy, zapominając o tym, co mamy tuż na wyciągnięciu ręki. Prawda jest taka, że faktyczne szczęście osiągniemy tylko wtedy, kiedy czekanie zastąpimy chwilą obecną. Dlatego zmieńmy coś w swoim życiu! Jak nie my, to kto? Nie pozwólmy, aby nasze życie przeciekło nam przez palce i przeistoczyło się w kilometrowe pasmo łez. Dbajmy o to, aby nigdy nie było ono nudne i monotonne. Walczmy o swoje marzenia. Nigdy się nie poddawajmy. Nie dawajmy innym satysfakcji ze swoich niepowodzeń! Liczmy się z tym, że klęski się zdarzają. Są one nieuniknione. Lecz zawsze pamiętajmy o tym, że lepiej jest ponieść porażkę w bitwie o swój cel, niżeli zostać pokonanym, nie wiedząc nawet o co się walczyło. Każdy z nas, aby dostać się na szczyt, musi najpierw wdrapać się na górkę. Więc wykonajmy ten pierwszy krok! Stańmy tuż przed lustrem i wykrzyczmy: damy radę! A kiedy będzie nam się wydawało, że wszystko dzieje się na przekór nas, idzie nie po naszej myśli i nic nam nie wychodzi PAMIĘTAJMY, że samolot startuje pod wiatr, nie z wiatrem... I tą czwartkową refleksją chciałabym zakończyć dzisiejszy wpis, jednocześnie zapraszając was do obejrzenia zdjęć z ostatniej naszej sesji.. Liczymy na wasze opinie!